Zapraszamy do barwnego świata patchworku
Zapraszamy na wystawę zorganizowaną we współpracy ze Stowarzyszeniem Polskiego Patchworku "Kwiaty w twórczości patchworkowej". 28 maja-25 czerwca 2021 r. w godz. 10:00-18:00 (w dni powszednie) w Domu Kultury w Żabiej Woli, ul Warszawska 27
Patchwork, czyli artystyczne szycie
Nie znam osoby, która zetknąwszy się z patchworkiem, przeszłaby obok niego obojętnie. Nieważne, czy jest to quilt artystyczny, użytkowy koc, czy zwykła podkładka pod kubek. Na ogół zawsze słychać zachwyty, którym towarzyszy nieodparta chęć dotknięcia i sprawdzenia, czy to cudo rzeczywiście jest uszyte z kawałeczków wielu rozmaitych tkanin. Zewsząd słychać zachwyty: Ależ to piękne!!! Jak to jest zrobione!!! Właśnie takie reakcje odwiedzających wystawy patchworków świadczą o tym najdobitniej (a propos: eksponowanych patchworków nie wolno dotykać, jak to zwykle na wystawach bywa).
Ze swej strony zachęcam wszystkich gorąco do odwiedzenia wystawy „Kwiaty w twórczości patchworkowej” (do 25 czerwca br.) goszczącej w Domu Kultury w Żabiej Woli, a powstałej we współpracy ze Stowarzyszeniem Polskiego Patchworku. Naprawdę warto zobaczyć te przepiękne prace.
Czym jest patchwork?
Patchwork to główna składowa, wierzchnia warstwa gotowej pracy, czyli quiltu (ang. quilt – kołdra). To właśnie ona przyciąga nasz wzrok, budzi podziw i zdumienie, że można tak pięknie pozszywać ze sobą tak wiele różnorakich tkaninowych „łatek” (ang. patch – łatka, skrawek materiału, work – praca, wyrób, robótka). A zszywać je można na wiele sposobów, m. in. bez żadnego planu w stylu „crazy”, we wzory tradycyjne np. „log cabin”, w stylu artystycznym np. „confetti”. Jednym słowem, co komu w duszy gra! Nie ma żadnych ograniczeń! Można powiedzieć, że patchwork jest potrzebny do uszycia quiltu.
Co to jest quilt?
Ujmując rzecz technicznie, każdy quilt składa się z trzech warstw, zwanych „kanapką”, połączonych pikowaniem (tutaj - artystyczne zszywanie ozdobnymi ściegami): patchworku (patrz wyżej), wypełnienia i podszewki.
Pikowanie łączy i stabilizuje te trzy warstwy tkanin, jednocześnie zdobiąc i nadając całej pracy specyficzną unikatową fakturę, objętość, efekty wypukłości i głębi, podkreślając przy tym kształty łatek lub wzorzystość tkanin, czyli dodaje kolejne walory artystyczne.
Wyjątkowość patchworków i quiltów
Właściwie trzeba powiedzieć, że ręcznie tworzone quilty i patchworki to prawdziwe działa sztuki, a każdy z nich jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Quilterki/ quilterzy tworzą je z pasją, ogromnym zaangażowaniem, inwestując przy tym spore finanse na zakup potrzebnych materiałów. Na ogół nie zdajemy sobie sprawy z tego, ile pracy i godzin przy maszynie lub tradycyjnie z igłą i nitką w ręku wymaga uszycie każdego z nich. Dzięki włożonej kreatywności tworzone patchworki i quilty zyskują założony efekt artystyczny, niezmiennie urzekają swoją nieprzemijającą urodą i unikalnością. Mówi się, że tak szyte patchworki mają duszę. Tę prawdę potwierdzą wszyscy szczęśliwi nabywcy, choć ze zrozumiałych względów, ceny tych quiltów i patchworków są znaczne.
Trochę historii
Według obiegowej opinii, twórcami patchworków byli pierwsi amerykańscy osadnicy. Rzeczywiście, wtedy patchworki powstawały w dużej liczbie z konieczności i nie marnował się ani jeden strzępek tkaniny. Kawałki te pieczołowicie zszywano ze sobą, następnie dodawano warstwę wełny lub bai ze starych ubrań, a od spodu zabezpieczano jakąś podszewką bawełnianą lub flanelową. Wszystkie te warstwy zszywano trwale ze sobą, by w końcu móc uszyć nowe ubranie, koc, lub ocieplinę na ścianę. Dzięki pomysłowości ówczesnych kobiet, zręczności rąk i zaspokajaniu potrzeb estetycznych powstawały dziś kultowe już wzory bloków patchworkowych. Jako ciekawostkę warto dodać, że z patchworków powstałych przed 1940 rokiem najwyżej cenione i najbardziej poszukiwane na rynku antykwarycznym są patchworki w stylu Amish.
Jednakże sztuka łączenia skrawków tkanin w większą całość sięga starożytności, o czym świadczą znaleziska w grobowcach egipskich. Ze znacznie późniejszego okresu wojen krzyżowych zachowały się chorągwie i proporce zdobione znakami herbowymi, które umieszczano na tle z pozszywanych kawałków wielu materiałów. W Shottery w Stratfordzie wciąż jeszcze możemy podziwiać patchworkową narzutę na łóżko w stylu „crazy” z II połowy XVI wieku, należącą do żony Williama Sheakspeara, Anny.
Szycie patchworków także znane jest wielu kulturom: w Japonii (sashiko i boro), Korea (pojagi), Indianie obu Ameryk (mola, seminole), w starożytnych Indiach.
Jak widać dla patchworku nie istnieje ograniczenie czasu ani miejsca, co wskazuje na uniwersalność, powszechność i użyteczność tej formy rękodzieła.
A jak to jest z patchworkiem w Polsce?
Właściwie sztuka ta jest raczej mało u nas znana, jednak ze względów artystycznych warta szerokiego rozpropagowania. Dzięki Stowarzyszeniu Polskiego Patchworku (SPP) i jego niestrudzonej Prezesce, Magdalenie Galińskiej, z każdym rokiem przybywa coraz więcej nowych entuzjastów zszywania łatek, quilterek i quilterów. Moje własne doświadczenie quilerki podpowiada, że każda osoba może szyć, tworzyć cuda, czarować tkaniny. Naprawdę! Najmłodsza członkini SPP, Amelia Tomczyk jest nastolatką i dwie piękne prace Jej autorstwa można podziwiać na wspomnianej już wystawie „Kwiaty w twórczości patchworkowej”.
Stowarzyszenie Polskiego Patchworku jest członkiem European Quilt Association i dzięki tej przynależności prace polskich quilterek/ quilterów mogą być prezentowane na zagranicznych wystawach.
Grażyna Rutkowska
Członkini Stowarzyszenia Polskiego Patchworku
czerwiec 2021 r.
autor lub odpowiedzialny za treść: Aleksandra Liwińska Dyrektor Domu Kultury w Żabiej Woli
data wytworzenia: 2021-06-08
opublikował: Ewelina Radkiewicz
data publikacji: 2021-06-08 14:25
zmodyfikował: Ewelina Radkiewicz
ostatnia modyfikacja: 2021-06-08 15:05