Nadal brak akceptacji
zanowni Państwo,
Nastąpił kolejny przewrót w sprawie linii 400 kV spowodowany informacją prasową Inwestora, w której przekazał, że postanowił wytyczyć trasę linii w korytarzu określonym w planie zagospodarowania przestrzennego Województwa Mazowieckiego, czyli m.in. przez gminę Żabia Wola.
Niestety PSE potwierdziły moje wcześniejsze obawy, że podejmowane przez Inwestora działania były pozorowane i miały na celu jedynie uspokojenie protestów na określony czas i odsunięcie dyskusji od nieprawidłowości przy dopuszczeniu do porzucenia pierwotnego przebiegu.
Inwestor podaje, że przyjęty w planie zagospodarowania przestrzennego przebieg został uzgodniony społecznie w trybie art. 41 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Należałoby jednak uzupełnić, że w ramach tego trybu zignorowane zostały uwagi przekazane przez Mieszkańców i urząd gminy Żabia Wola, a przede wszystkim lokalne dokumenty planistyczne.
Natomiast Inwestor w komunikacie dodatkowo podkreśla, że jednym z argumentów podjętej decyzji są protesty społeczne na trasie alternatywnych przebiegów. Zastanawiające jest, że przy planowaniu inwestycji ponadlokalnych jednym z podstawowych argumentów nie jest poszanowanie dla miejscowych planów, które przygotowywane są z udziałem lokalnych społeczności, czy argumenty merytoryczne, lecz to kto zaprezentuje protesty o większej skali.
W związku z powyższym odbyło się spotkanie włodarzy dziesięciu gmin, dotkniętych przebiegiem zapisanym w planie zagospodarowania Województwa Mazowieckiego, podczas, którego zdeklarowaliśmy współdziałanie. Pierwszym wspólnym krokiem będzie ostatnia próba uzyskania reakcji ze strony politycznych decydentów. Jeżeli w ciągu najbliższych kilkunastu dni nie uda się wywołać satysfakcjonującej dyskusji i refleksji nad działaniami PSE to wówczas przystąpimy do stosowania argumentu zasugerowanego przez Inwestora – do wspólnej organizacji protestów.
Aktualne informacje i zamierzenia przekazałam podczas spotkania, na które zaprosiłam radnych, sołtysów oraz osoby zaangażowane wcześniej w pracę gminnego zespołu ds. linii 400 kV. Wszystkie obecne osoby zdeklarowały gotowość do współdziałania. Podkreśliłam także, że nie ma akceptacji dla żadnego przebiegu linii 400 kV, w Naszej Gminie.
Chciałabym również zaznaczyć, że nasze wspólne działania nie będą skierowane przeciwko innym. Nie będziemy wskazywać „lepszego” przebiegu. Naszym celem jest wykazanie, że wpisany w przebieg wojewódzki korytarz nie został tam umieszczony z poszanowaniem woli lokalnych społeczności. Także ewentualne protesty nie będą bezpośrednio godziły w komfort Mieszkańców gminy Żabia Wola. Uciążliwości skierowane zostaną w decydentów, którzy zezwalają na takie traktowanie Naszej Gminy.
Po raz kolejny podkreślam, że moim zdaniem Inwestor nie może zrzucać odpowiedzialności na mieszkańców i samorządy. To Inwestor jest zobowiązany do właściwego zaplanowania inwestycji oraz jej merytorycznego wykazania , co więcej otrzymuje za to niebotyczne wynagrodzenie.
Jeżeli argumentem w tak poważnej dyskusji ma być skala protestów to udowodnimy, że na terenie Naszej Gminy nie ma akceptacji dla inwestycji dewastującej, jaką jest linia 400 kV!
Informacja prasowa Inwestora w sprawie przebiegu korytarza linii 400 kV Kozienice-Ołtarzew:
http://www.kozienice-oltarzew.eu/#aktualnosci/66
Wspólne stanowisko gmin:
http://www.zabiawola.pl/plik,1351,stanowisko-pdf.pdf
Bieżące informacje odnośnie linii 400kV :
http://www.zabiawola.pl/695,linia-400kv-kozienice-oltarzew.html
Metryka
- OpublikowałMichał Wojciul
- Data publikacji2018-07-17 09:01